(For English scroll down)
Hi Beauties! This post will be only in polish since it reflects the reality in our country. Kisses!
Planujecie urodzić w szpitalu i zastanawiacie się co ze sobą zabrać? Na stronie większości szpitali znajdziecie listę przydatnych rzeczy, która bardzo ułatwia pakowanie walizki. Chciałam Wam zasugerować kilka innych drobiazgów, które uważam za bardzo przydatne.
Cukierki lub spray kojący/ nawilżający do gardła.
Jeżeli planujesz urodzić naturalnie jest niezbędny! Poród to przecież kilka godzin bardzo intensywnego oddychania często suchym szpitalnym powietrzem. U mnie dobrze sprawdził się spray Tantum Verde. Internista polecił mi go w ciąży gdy miałam problemy z gardłem dzięki czemu wiedziałam, że mogę go bezpiecznie stosować. Dzień po porodzie zamieniłam spray na cukierki halls i gardło wróciło do normy.
Sztućce i kubek.
Tak, dobrze czytacie. Rodziłam w szpitalu na Madalińskiego w Warszawie. Ku mojemu wielkiemu zdziwieniu do posiłków nie dostaje się sztućców a napój tylko jeżeli posiada się własny kubek. Gdy poprosi się np. o nóż mozna dostać łyżkę bo noże i widelce juz się skończyły. Wraz z łyżką otrzyma się również uwagę o zaopatrzeniu się we własne sztućce 🙂 ja sugeruję żeby osoba, która je przyniesie odwiozła rownież jedzenie.
Lampka nocna.
Bardzo przydatna. Światło w salach poporodowych jest bardzo ostre- rownież to nad łóżkiem a w nocy wstaje się często, szczególnie w drugiej dobie kiedy dziecko nie jest juz zmęczone porodem. Delikatne światło lampki nocnej bardzo ułatwia życie.
Naczynie o pojemności ok 0.5 litra.
Nie ma w nich bidetu a jedynie prysznic. Wchodzenie pod prysznic kilka/ kilkanaście razy dziennie jest strasznie uciążliwe, szczególnie gdy miałyśmy ciężki poród, jesteśmy obolałe a nasz maluch płacze za drzwiami. Znacznie łatwiej jest rozrobić w naczyniu trochę płynu do higieny intymnej z woda i przepłukać krocze siedząc na toalecie. Sposób ten poleciła mi moja położna za co byłam jej bardzo wdzięczna.
To już ostatnia nietypowa rzecz. Jeżeli macie jakieś pytania piszcie w komentarzach- chętnie odpowiem.
Poniżej zdjecie z sali przedporodowej. Na porodówce sale są jednoosobowe.
Comments are closed, but trackbacks and pingbacks are open.