(For English scroll down)
Macierzyństwo podniosło moją świadomość jako konsumenta. Liczy się już nie tylko cena czy ładny wygląd. Przed zakupem sprawdzam jak dany produkt został wyprodukowany, czy pochodzi z ekologicznych upraw, czy był modyfikowany genetycznie a także gdzie został wyprodukowany. Coraz częściej sięgam po produkty lokalne, produkowane przez małe, często rodzinne firmy.
Moim ostatnim odkryciem są ubranka dla niemowląt i dzieci Rebel Story. Byłam bardzo mile zaskoczona gdy przyszła przesyłka, jednak z postem postanowiłam poczekać, aż ubranka zdadzą test kilku prań i odplamiań 🙂 Zdały – mimo odplamiacza nadruk się nie zmienił a ciuszki trzymają fason i kolor ( nie farbują w praniu).
Dziękujemy!
Motherhood made me more aware as a consumer. Price or pretty looks is not what matter the most any more. I started to check the labels, get informed how the product was produced, whether it comes from organic farming, was genetically modified as well as where it was produced. More and more often I’m choosing local products, produced by small, often family businesses.
My last discovery are Rebel Story clothes for babies and children. I was very pleasantly surprised when the parcel was delivered but I decided to wait with writing this post until the clothes pass a test a few washes and stain removes 🙂 They passed – despite using a baby friendly stain remover the print didn’t change and the clothes keep their shape and color.
Thank you!
Comments are closed, but trackbacks and pingbacks are open.